Forum BoysLove ma już 10 lat na karku! :D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Podziel się Supernaturalem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 386, 387, 388 ... 616, 617, 618  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BoysLove ma już 10 lat na karku! :D Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Linmarin
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:04, 29 Cze 2013    Temat postu:

antique napisał:
Ale. Moje Angelhawke w PDFie pobrane od Pat ma 747 stron XD
A kopię, którą ściągałam na komórkę wzięłam z LJ, więc nie wiem, jak AO3 stoi. Powinno być okej, jeśli ma 59 części plus epilog XD

Jessu... xD
Ta z AO3 ma SZEŚĆ części, z epilogiem :D
Ale MA epilog, więc zakładam, że to nie żadna odchudzona wersja, po protu czcionka, interlinia i te sprawy.
... albo dla pewności zassnę od Pat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
antique
BoysLove Team


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:23, 29 Cze 2013    Temat postu:

No to okej XD Bo na LJ jest 5 części, każda podzielona na kilkanaście krótszych odcinków, a do tego epilog :3
Pewnie, że zależy od formatowania. Moja wersja ma ponad 1000 stron, ale to dlatego że zwariowałam i dwa wieczory spędziłam na wstawianiu enterów. Moja nerwica natręctw objawia się tym, że każdy swój fik muszę mieć ładnie, czytelnie sformatowany XD a o Angelhawke można powiedzieć wszystko tylko nie to, że jest ładnie i czytelnie sformatowana XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linmarin
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:28, 29 Cze 2013    Temat postu:

... a masz tę swoją wersję gdzieś pod ręką...? xD Znaczy, nie, żebym chciała żerować na Twojej ciężkiej pracy :X
Swoją drogą, zaczyna się lipiec i nie ma żadnych dodatków, gag reel, ani kawałeczka materiału promocyjnego do 9 sezonu i ani najmniejszego spojlerka. Wywiadu nawet. NIC. NULL. ZERO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
antique
BoysLove Team


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:50, 29 Cze 2013    Temat postu:

Aj tam, aj tam :3 Przynajmniej będę miała poczucie, że ktoś poza mną ma pożytek z moich dwóch zmarnowanych wieczorów XD

21 lipca jest Comic Con, nie? Wtedy powinni rzucić coś fanom na panelu. Może jakiś zwiastun...? Jakieś fotki...? Jakieś gag reel...? Poza tym ja się boję tych wakacyjnych paneli. Bo mnóstwo spojlerów będzie, a połowa z nich nieprawdziwa. A nawet, jak prawdziwa, to czekaj człowieku, puchu marny, na premierę sezonu. Fajnie się ogląda nagrania, jak się wie, o czym mówią, nie tak na świeżo totalnie ._.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linmarin
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:01, 29 Cze 2013    Temat postu:

antique napisał:
21 lipca jest Comic Con, nie? Wtedy powinni rzucić coś fanom na panelu. Może jakiś zwiastun...? Jakieś fotki...? Jakieś gag reel...? Poza tym ja się boję tych wakacyjnych paneli. Bo mnóstwo spojlerów będzie, a połowa z nich nieprawdziwa. A nawet, jak prawdziwa, to czekaj człowieku, puchu marny, na premierę sezonu. Fajnie się ogląda nagrania, jak się wie, o czym mówią, nie tak na świeżo totalnie ._.

Masz rację ._. Co więcej, jak Misha to dobrze rozegra, skubany, to znów nawrzuca do swoich wypowiedzi tyle Destiela, ze będziemy rzygały tęczą, a potem będzie tak, jak było teraz. Bo ja wiem, ze to dziecinne i w ogóle, ale gdyby Misha nie powiedział, że Dean i Cas są w sobie po uszy zakochani, że w Czyśćcu to doskonale będzie widać, itedeitede, to takie sceny jak ta nad wodą czy ta w krypcie zrobiłyby mi ŻELEK z mózgu. A tak człowiek się spodziewa... Cudów. Niewidów. Znowu napodpuszcza. Tak czy inaczej, pragnę materiałów promocyjnych. Pogrzebałam i 'poprzednie' były śliczne. Te, w których Cas idzie i jego skrzydła odbijają się na ścianach. Albo Dean stojący w wodzie. Przede wszystkim chcę zobaczyć ludzkiego Casa. Czy będzie taki uberanielski i ciągle będzie usiłował się przenieśc albo uleczyć chłopaków i będzie grumpy i w ogóle, czy raczej przywdzieje ochoczo kraciaka i zmishuje się trochę. Wah. Już. JUŻ. O gag reel nawet nie myślę, umrę, umrę...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Linmarin dnia Sob 20:03, 29 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patusinka
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Balbriggan, IE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:01, 29 Cze 2013    Temat postu:

Dajcie znać, jak traficie na jakąś soczystą informację :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
antique
BoysLove Team


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:39, 29 Cze 2013    Temat postu:

Linmarin napisał:
Te, w których Cas idzie i jego skrzydła odbijają się na ścianach.

hamster_abandoned:

Lin napisał:
gdyby Misha nie powiedział, że Dean i Cas są w sobie po uszy zakochani, że w Czyśćcu to doskonale będzie widać, itedeitede, to takie sceny jak ta nad wodą czy ta w krypcie zrobiłyby mi ŻELEK z mózgu.

Ale kiedy mnie zrobiły żelek z mózgu. Bo kiedy je oglądałam, nie wiedziałam o tym, co Misha powiedział. Na tym punkcie dostałyśmy pierdolca w trakcie świątecznego hiatusa, o ile mnie pamięć nie myli. Abo jakoś wkrótce po nim. Nieważne. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz usłyszałam "where's the angel" serce mi się zatrzymało i chociaż wmawiałam sobie, że to moja destielowa projekcja, to słowa Mishy pozwoliły mi spać spokojnie. Bo Misha może być trollem i może nas podpuszczać, ale coś w tym jednak jest. I chociaż nikt nam w tym sezonie głośno nie powiedział, że to jest canon, to ja słyszałam te szepty. Ostatnie odcinki, ciche dni, rozmowa w barze, scena w krypcie, modlitwa, "talk to me" i cała reszta~ te dwa uparte skurwysyny tak się kochają i tak mają na to oczy zamknięte, że to aż boli. Uch. Wpadam w jakiś patetyczny ton, wybaczcie XD

Ja też jestem ciekawa co się stanie. I co będzie z Crowleyem. Czy mu z krwi uleci pragnienie miłości, czy też taki już zostanie; dobrotliwy diabełek @_@
Ale. Cas, co oczywiste, interesuje mnie znacznie bardziej. I jak się z chłopakami znajdą, rany boskie, jak się znajdą? W kwestii zaś tego, jaki będzie human!Cas, liczę na drobnego doła, który z małą pomocą zmieni się w BAMF!-ukręcęcikarkMetatrontypodłyskurwysynie-Casa.
(nie zapomnijmy też o Sammym T_T )

Nope. Nie przeżyje do października. I fakt to niezaprzeczalny, że moje szanse na przeżycie wzrosłyby znacząco, gdyby nie internet, Wy i tumblr XD Pocieszam się tym, że nie ja jedyna będę tak słodko cierpieć XD

//I co z Naomi? @_@ Nie odbiły się na podłodze i biurku skrzydła. Czyli nie może być martwa. Co prawda ktoś powiedział, że aniołom niższego rzędu nie odbijają się skrzydełka w przypadku śmierci (patrz Samandriel), to o Naomi nie można przecież powiedzieć, że była w anielskich nizinach; wręcz przeciwnie. Łaah, nie mogę! XD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez antique dnia Sob 20:42, 29 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patusinka
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Balbriggan, IE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:49, 29 Cze 2013    Temat postu:

Wytrzymasz, powiadam ci :) I zamierzam trochę ci z tym pomóc :) Lin też pomogę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
antique
BoysLove Team


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:57, 29 Cze 2013    Temat postu:

Dzięki Ci kochanie @_@

Jak idzie przeprowadzka? ^^;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patusinka
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Balbriggan, IE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:21, 29 Cze 2013    Temat postu:

Upiornie... Nie wiadomo, co rozpakowywać najpierw...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
antique
BoysLove Team


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:34, 29 Cze 2013    Temat postu:

Yep. Stanęłam przed tym samym dylematem o ósmej wieczorem, zmordowana po całym dniu, patrząc na mały pokój z leżącymi bezładnie pudłami, kartonami, siatami i meblami XD A całe mieszkanie~ trzymaj się słońce O_O

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linmarin
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:17, 29 Cze 2013    Temat postu:

antique napisał:
Linmarin napisał:
Te, w których Cas idzie i jego skrzydła odbijają się na ścianach.

hamster_abandoned:

ODZYSKA je. Tysiące kochają anioła Castiela. Odzyska ;_; Skopie Metatronowi dupę, razem z Deanem i Samem, który będzie już zdrowy i odzyska ._.

antique napisał:
Na tym punkcie dostałyśmy pierdolca w trakcie świątecznego hiatusa, o ile mnie pamięć nie myli. Abo jakoś wkrótce po nim.

Oglądałam to tyle razy, że mogłam stracić rachubę :X

antique napisał:
Nieważne. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz usłyszałam "where's the angel" serce mi się zatrzymało i chociaż wmawiałam sobie, że to moja destielowa projekcja, to słowa Mishy pozwoliły mi spać spokojnie. Bo Misha może być trollem i może nas podpuszczać, ale coś w tym jednak jest.

Szczerze mówiąc ja powoli schodzę z 'dajcie nam destiela na ekranie, dajcie nam rozmowy i dajcie nam wyznania i dajcie nam pocałunek' na 'nie dawajcie Casowi kobiety na stałe, nie pozwólcie żeby Jensen się wkurzył i raz na zawsze zablokował wszelkie gejowe interakcje' xD Więc, tak jak jest, jest chyba nieźle. Um.

antique napisał:
te dwa uparte skurwysyny tak się kochają i tak mają na to oczy zamknięte, że to aż boli. Uch. Wpadam w jakiś patetyczny ton, wybaczcie XD

Wiesz, mnie rozbrajają wszyscy przeciwnicy destiela. Chcecie się przeciw niemu buntować, wkurzajcie się, że jest jak jest, nie wmawiajcie sobie, ze nic tam nie ma :X Jensenowi szklą się oczy za każdym cholernym razem jak dłużej patrzył na Casa w ostatnich paru epach.

antique napisał:
Ja też jestem ciekawa co się stanie. I co będzie z Crowleyem. Czy mu z krwi uleci pragnienie miłości, czy też taki już zostanie; dobrotliwy diabełek @_@

Chyba chcę @.@ Nawet nie na stałe, ale chociaż TROCHĘ.
Ogarniacie Crowleya w roli małej kaczuszki, która wszędzie chodzi za Sammym, bo czuje się zagubiony? :D

antique napisał:
Ale. Cas, co oczywiste, interesuje mnie znacznie bardziej. I jak się z chłopakami znajdą, rany boskie, jak się znajdą?

Słyszałaś o ostatniej teorii, ze Cas może być teraz niemy? Metatron podciął mu gardło, a Cas od tego momentu nie miał już żadnej kwestii...

antique napisał:
Nope. Nie przeżyje do października. I fakt to niezaprzeczalny, że moje szanse na przeżycie wzrosłyby znacząco, gdyby nie internet, Wy i tumblr XD Pocieszam się tym, że nie ja jedyna będę tak słodko cierpieć XD

Ejmen xD

antique napisał:
I co z Naomi? @_@

Nie wierzę, ze jest martwa i zastanawiam się, czy po kilku epach dziewiątki nie zacznę się znów modlić, zeby była. Ale na chwilę obecną- nie wierzę, ze jest.

patusinka napisał:
Wytrzymasz, powiadam ci :) I zamierzam trochę ci z tym pomóc :) Lin też pomogę.

*Rzuca się z rozbiegu na szyję* Pat, Pat, co my byśmy bez Ciebie zrobiły, Kochanie...?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Linmarin dnia Sob 22:19, 29 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
antique
BoysLove Team


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:03, 29 Cze 2013    Temat postu:

Linmarin napisał:
ODZYSKA je. Tysiące kochają anioła Castiela. Odzyska ;_; Skopie Metatronowi dupę, razem z Deanem i Samem, który będzie już zdrowy i odzyska ._.

...mówić szczerze? Absolutnie, totalnie szczerze? Walczą we mnie dwie wizje Casa. Pierwsza to Cas-anioł. Taki wiesz, badassowy, ale używający mózgu do szczytnych celów, nie bezmyślnego wykonywania rozkazów. Który gdzieś tam czuje, ale pamiętasz co powiedziała kiedyś Anna? "You're not sorry. Not really. You don't know the feeling" (czy jakoś tak, z pamięci piszę). Niezależnie od wszystkiego, niezależnie od tego jak nam Cas wyewoluuje, nie będzie nigdy miał takiej palety uczuć, jak człowiek. Anna musiała upaść, żeby posmakować czekolady i seksu :) I tu wchodzi druga wizja Casa. Człowieka. Może nie stało się to z jego inicjatywy, może Łaskę wyrwano mu siłą, ale chyba chciałabym, żeby został człowiekiem. Żeby nauczył się walczyć, jeździć samochodem, używać internetu, all that jazz. A kiedy już dorwie Metatrona, skopie mu tyłek i wyśle na tamten świat, i będzie stał z fiolką pełną Łaski w dłoni~ fajnie by było, gdyby schował ją do kieszeni i poszedł zjeść z Deanem burgera. Sam może dołączyć ze swoją sałatką. Łotewa.
Poza tym. Kwestia praktyczna. Cas z w pełni naładowanymi bateriami jest za prosty w obsłudze, bo potrafiłby zrobić praktycznie wszystko, zabić praktycznie wszystko, a mało co może zabić jego. Twórcom mało się opłaca wrac~ ej. Głupia myśl. Skoro wszystkie anioły upadły, a kupidyny też są aniołami, to kto teraz będzie zakochiwał w sobie ludzi? XD

Lin napisał:
Szczerze mówiąc ja powoli schodzę z 'dajcie nam destiela na ekranie, dajcie nam rozmowy i dajcie nam wyznania i dajcie nam pocałunek' na 'nie dawajcie Casowi kobiety na stałe, nie pozwólcie żeby Jensen się wkurzył i raz na zawsze zablokował wszelkie gejowe interakcje' xD Więc, tak jak jest, jest chyba nieźle. Um.

Kochanie, zamień to na: "dajcie Casowi kobietę, której się spodoba, pozwólcie, żeby się Dean wkurzył, zazdrościł i tupnął nogą" XD W RR występuje taka jedna, wspaniała scena... mrau :3 A co do Jensena... gdyby miał się wkurzyć, to by to zrobił dawno. Musiałby być ślepy i głupi żeby nie widzieć, co na ekranie z Mishą wyprawia. Poza tym wierzę, że Carver ma plan.

Lin napisał:
Wiesz, mnie rozbrajają wszyscy przeciwnicy destiela. Chcecie się przeciw niemu buntować, wkurzajcie się, że jest jak jest, nie wmawiajcie sobie, ze nic tam nie ma :X Jensenowi szklą się oczy za każdym cholernym razem jak dłużej patrzył na Casa w ostatnich paru epach.

Ostatnie epy są tak naładowane emocjami, że masakra. A motyw silent treatment pozna każdy, kto choć raz był w stałym związku XD zawsze mnie to będzie śmieszyć, bo zachowują się jak stare, dobre małżeństwo. A pamiętasz scenę w bunkrze? Jak Dean Casa konfrontuje i mają taką wymianę spojrzeń, i takie zbliżenia w ujęciach (yep, rozemocjonowałam się, sue me XD), i to jest tak koszmarnie romantyczna scena, że jak zobaczyłam ją pierwszy raz miałam ochotę schować głowę w poduszki XD (moja miała ze mnie ubaw, oglądałam ten odcinek u niej XD)
Ale, chryste panie, Chucku na wysokościach, matko z córką i na co tam się jeszcze można powołać; jak po ostatnich epach da się iść w zaparte i twierdzić, że tam nic nie ma, to znaczy, że jest się idiotą.

Lin napisał:
Ogarniacie Crowleya w roli małej kaczuszki, która wszędzie chodzi za Sammym, bo czuje się zagubiony? :D

Zimaginowałam to sobie i słońce, mam przez ciebie bryzg z herbaty na ścianie XD

Lin napisał:
Słyszałaś o ostatniej teorii, ze Cas może być teraz niemy? Metatron podciął mu gardło, a Cas od tego momentu nie miał już żadnej kwestii...

Stanowczo przeczę. Metatron podciął mu gardło, ale zaraz je uleczył. Nie znam się na anatomii, ale żeby podciąć komuś struny głosowe trzeba trochę głębiej ciąć, prawda? Poza tym Metatron wyciął mu łaskę i jestem w stanie sobie wyobrazić, że Cas wpadł w lekki szok i mało co wiedział, co się dzieje dookoła. A potem? Do kogo miał się odzywać na ostatnich scenach? Jeśli teoria jest prawdziwa, mocno się zdziwię oO

Lin napisał:
Nie wierzę, ze jest martwa i zastanawiam się, czy po kilku epach dziewiątki nie zacznę się znów modlić, zeby była. Ale na chwilę obecną- nie wierzę, ze jest.

Też nie wierzę. I zastanawiam się, co teraz. Naomi niby się otrząsnęła, prawda? Ale była łotrem sezonu i ciekawe, czy twórcy wytną nam numer. Zła-dobra-nibymartwaalniedokońca-żywa-dobra-dobra-dobra-młahahahnabrałamwas-gorszaniżwcześniej? ^^;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patusinka
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Balbriggan, IE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:35, 29 Cze 2013    Temat postu:

Robi się ciekawie, jak tak czytam waszą dyskusję... Mnie osobiście nogi wchodzą w tyłek, a to jeszcze nie w przybliżeniu koniec...
Ale ja też bym chciała, aby Cas nie odzyskał anielskości. To daje większe szanse rozwoju postaci. A jak go bardziej uczłowieczą, to wyjdzie, moim zdaniem, analogia do sezonu piątego, gdzie zachowywał się najlepiej :) Był wtedy najbardziej wszechstronny :) Ale to taka moja opinia.

EDYTKA: właśnie tłumaczę rozdział 13...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez patusinka dnia Nie 9:06, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linmarin
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:06, 30 Cze 2013    Temat postu:

antique napisał:
...mówić szczerze? Absolutnie, totalnie szczerze? Walczą we mnie dwie wizje Casa. Pierwsza to Cas-anioł. Taki wiesz, badassowy, ale używający mózgu do szczytnych celów, nie bezmyślnego wykonywania rozkazów. Który gdzieś tam czuje, ale pamiętasz co powiedziała kiedyś Anna? "You're not sorry. Not really. You don't know the feeling" (czy jakoś tak, z pamięci piszę). Niezależnie od wszystkiego, niezależnie od tego jak nam Cas wyewoluuje, nie będzie nigdy miał takiej palety uczuć, jak człowiek. Anna musiała upaść, żeby posmakować czekolady i seksu :) I tu wchodzi druga wizja Casa. Człowieka. Może nie stało się to z jego inicjatywy, może Łaskę wyrwano mu siłą, ale chyba chciałabym, żeby został człowiekiem. Żeby nauczył się walczyć, jeździć samochodem, używać internetu, all that jazz. A kiedy już dorwie Metatrona, skopie mu tyłek i wyśle na tamten świat, i będzie stał z fiolką pełną Łaski w dłoni~ fajnie by było, gdyby schował ją do kieszeni i poszedł zjeść z Deanem burgera. Sam może dołączyć ze swoją sałatką. Łotewa.
Poza tym. Kwestia praktyczna. Cas z w pełni naładowanymi bateriami jest za prosty w obsłudze, bo potrafiłby zrobić praktycznie wszystko, zabić praktycznie wszystko, a mało co może zabić jego. Twórcom mało się opłaca wrac~

patusinka napisał:
Robi się ciekawie, jak tak czytam waszą dyskusję... Mnie osobiście nogi wchodzą w tyłek, a to jeszcze nie w przybliżeniu koniec...
Ale ja też bym chciała, aby Cas nie odzyskał anielskości. To daje większe szanse rozwoju postaci. A jak go bardziej uczłowieczą, to wyjdzie, moim zdaniem, analogia do sezonu piątego, gdzie zachowywał się najlepiej :) Był wtedy najbardziej wszechstronny :) Ale to taka moja opinia.

Zdecydowanie wolę, żeby Cas odzyskał swoje anielskie mojo (chociaż bardzo odpowiada mi wizja antique, z Casem który świadomie rezygnuje ze swojej Łaski, podoba mi się). Uczłowieczenie Casa i jego emocji daje dużo większe pole rozwoju postaci, zgadzam się, ale jest też pójściem na łatwiznę (pozwolę sobie zignorować fakt, ze anioł Cas ma zbyt dużą moc, co jest niewygodne z punktu widzenia twórców, chodzi mi przede wszystkim o samą postać jako postać). Anna wybrała człowieczeństwo, została człowiekiem, żeby móc spróbować emocji, wolnych wyborów, buntu, samodzielnych decyzji, wątpliwości, przyjaźni i miłości. Została człowiekiem, żeby to osiągnąć, Cas jest jedynym Aniołem, który poznał to wszystko jako Anioł. Dzięki Winchesterom. To czyni ich więź- całej trójki, jeszcze silniejszą, bardziej niezwykłą. Team Free Will, z WYBORU. Wybory i decyzje Casa jako człowieka bedą relatywnie mniejsze. Mniej epickie. Znaczy, ludzkie wybory też są ważne, są wielkie, podniesienie się i walka czy rezygnacja i ucieczka, bedą ważne, bo Cas jako człowiek jest słaby i będzie sie jakby bardziej narażał, wiecie o co mi chodzi. Ale nic nie pobije wyboru przyjaciół (i miłości, a co) zamiast całego Nieba, losów świata, swoich niebiańskich przełożonych itd. Owszem, chcę zobaczyć, jak słaby (z naładowanego mocą Anioła w człowieka o sile przeciętnego urzędnika) Cas decyduje się jednak walczyć dalej, pomóc Winchesterom itd, ale chyba nie chcę go takim na zawsze. Chcę pierwszego Anioła, który emocjonalnie- sercem- stanie się jak najpiękniejsze dzieło jego Ojca :') Już stał Dx Chociaż jeśli odda swoją Łaskę Deanowi do noszenia na szyi mogę podyskutować xD

antique napisał:
ej. Głupia myśl. Skoro wszystkie anioły upadły, a kupidyny też są aniołami, to kto teraz będzie zakochiwał w sobie ludzi? XD

@.@

antique napisał:
Kochanie, zamień to na: "dajcie Casowi kobietę, której się spodoba, pozwólcie, żeby się Dean wkurzył, zazdrościł i tupnął nogą" XD

Ja się zastanawiam, czy uczłowieczony Cas wybierze się z Deanem do baru i będzie mu zupełnie nieświadomie sprzątał laski sprzed nosa :X

antique napisał:
Stanowczo przeczę. Metatron podciął mu gardło, ale zaraz je uleczył. Nie znam się na anatomii, ale żeby podciąć komuś struny głosowe trzeba trochę głębiej ciąć, prawda? Poza tym Metatron wyciął mu łaskę i jestem w stanie sobie wyobrazić, że Cas wpadł w lekki szok i mało co wiedział, co się dzieje dookoła. A potem? Do kogo miał się odzywać na ostatnich scenach? Jeśli teoria jest prawdziwa, mocno się zdziwię oO

Jaram się jak świeczuszka wszystkimi dywagacjami z Tumblra. A CO, JEŚLI i te sprawy. Jestem przekonana, ze dowalą jakimś angstem. W sensie, innym niż cała zgraja Aniołów bez Łaski i Cas z poczuciem winy wielkości Manhattanu.

antique napisał:
Zła-dobra-nibymartwaalniedokońca-żywa-dobra-dobra-dobra-młahahahnabrałamwas-gorszaniżwcześniej? ^^;

Nie zdziwiłabym się. NAomi się zdobrzyła, Crowley się zdobrzył, niby jest Abbadon, ale za mało mi tu villainów jak na naszych Apokalipsy Jedzą Nam z Ręki chłopaków.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Linmarin dnia Nie 10:35, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BoysLove ma już 10 lat na karku! :D Strona Główna -> Pogaduszki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 386, 387, 388 ... 616, 617, 618  Następny
Strona 387 z 618

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin