|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław
Płeć: 
|
 Wysłany: Sob 15:24, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Przestańcie mówić o rozdziałach MT, których jeszcze nie czytałam, bo eksploduję xD
Choć z drugiej strony... Nah. Mówcie, mówcie *^*
| patusinka napisał: | | Edit: Linuś, mam kolejny pomysł na filmik :))) Tym razem piosenka Pink pt Try. Pasuje do sezonu 8. |
Odpowiedni folderek utworzony, kawałek zapisany. Czeka w kolejce :3
"But just because it burns doesn’t mean you’re gonna die, you gotta get up and try, try, try" Straszliwie pasuje do obojga ._.
Swoją drogą naszła mnie dzisiaj kolejna z odkrywczych inaczej myśli (mam nadzieję, że zamyślanie się nie wejdzie mi w nawyk, jeszcze mi migreny potrzebne.)
Bo czytam blogerskie analizy i wszystkie autorki, bądź większość, ubolewają, że nie ma teraz Casa. Że 'osłabiają' wątek destielowy, żeby go w ogóle wykopać, albo że przynajmniej długo go nie będzie. Ale, patrzcie, wszystkie jesteśmy zgodne, że scena w Czyśćcu, nad wodą, była bardzo znacząca i chyba można zaryzykować stwierdzenie, ze Dean sobie coś uświadomił, prawda? I co, teraz zostawiliby Casa i wszystko po staremu? Jeżeli zmienił się rodzaj i siła, nazwijmy to, napięcia między nimi, to ani nie mogli tego po prostu zignorować (well, jak w ostatnim odcinku, i jak sztucznie to wyszło?) ani pozostawić "bez zmian", bo byłoby cokolwiek awkward, ani rozwinąć i poprowadzić tego wątku w sposób, w jaki niewątpliwie by się rozwinął gdyby Cas był kobietą. Przed nami jeszcze /prawdopodobnie/ dwa i poł sezonu, choćby nie wiem jak wolno i delikatnie to prowadzili od tego odcinka, chłopcy musieliby wylądować w łóżku najdalej w połowie dziewiątego sezonu. Będę sobie wmawiała, że chcą po prostu trochę wyhamować, bo jak na serial o łowcach i potworach, to trochę zagalopowali się z dwuznacznością między panami. Um. Nah, po napisaniu tego nie brzmi już tak przekonująco, jak brzmiało w mojej głowie. Coś w deseń "Lin, ale pacz, ale Lin, no musieli, no bo pacz, no jakby tak szło, no to musieliby się zapiąć w połowie dziewiątki *JEB. Na tej wizji wyłączyły się wszystkie logiczne funkcje mózgowe*" Huh. Mniejsza. Kawa, dużo kawy i świeżutkie, wczorajsze MT *.* Powiedziałabym, że 'niebiańsko', ale po ostatnich odcinkach nie zaryzykuję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linmarin dnia Sob 15:25, 19 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 16:59, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wow. Pomysł na filmik czadowy @_@
Linuś, nie jesteś sama jedna w swych przemyśleniach.
Ktoś (nieszczęsna lurea chyba) napisał w którymś meta zdaje się, czy w czymś ogólnym, że prawda to, zmieniła się dynamika, scena w Czyśćcu jest taka znacząca i chyba się twórczy przerazili (koniec przemyśleń lurei). Więc, bojąc się rozwiązać wątek w tą, czy inną stronę (zrobić dobrze fangirlom, czy jebutnąć po mózgu tym, którzy Destiela nie widzą), odsunęli sprawę na bok. Pozbywając się Casa pozbyli się kłopotu.
Tylko że Cas wróci. I o ile nie chcą go zniknąć na zawsze (oby nie oO), to będą musieli coś zrobić. A jedyna naturalna droga? Yep, wiedzie wprost do Destiela. Wszystko inne będzie naciągane i trącające fałszem.
Inna sprawa, to kwestia produkcji. Nie znam się na tym, więc nie wiem, czy rozumuję prawidłowo, ale... od szóstego sezonu show runnerem SPN była Sera Gamble. Nie wiem czemu, ale ludzie strasznie na nią psioczyli w siódmym sezonie i ostatecznie zrezygnowała. To ona przez dwa sezony nadała taki rytm relacji Casa z Deanem, jaki widzimy. To dzięki niej siódmy sezon jest taki... [link widoczny dla zalogowanych]. Nie wiem, jaki miała dalszy plan na chłopaków. Ale tutaj zgadzam się z lureą (chyba, nie pamiętam kto to pisał, ale raczej na pewno ona). Ludzie, którzy teraz odpowiadają za SPN, chcą dogodzić wszystkim. W efekcie nikt nie dostanie tego, czego chce. Poza fanami braci, oczywiście. Znaczy... pewnie, mam nadzieję, że się mylę. But let's face the truth. Spiknięcie Casa i Deana to będzie odważny krok. Pociągnie za sobą konsekwencje. Ktoś przestanie oglądać SPN, ktoś na pewno zacznie. Coś się wydarzy. Ale pytanie: twórcy zaryzykują?
Okej, a teraz zmiana nastroju:
| Cytat: | And of course, because serious journalism is very important to us, we had to ask both men why Castiel had a beard in Purgatory and Dean did not. "Well, it's because he's an angel, and all of his badass angel powers were congregating into his hair follicles because of the intense pressure of the atmosphere in Purgatory," Misha says.
Jensen's response is a little bit different. "The answer I got from the writers was 'Dean has knives,'" he says. |
Yep XDD
A to jest takie awww:
Misha: "Basically Benny and Cas ... Frankly, the way I see it, although it hasn’t really been directly addressed in the scripts, I think that Cas is a little jealous that Dean has another friend. I think he doesn’t like that."
Poza tym wyczytałam teraz w jakimś wywiadzie, że "the show has just begun playing out any dynamic between Sam and Cas". Hope not oO Chociaż ostatni odcinek... Cas dający Samowi swój mieczyk, Cas rysujący Samowi znak na dłoni, Sam pytający Casa, czy jest okej, Sam patrzący na Casa i poganiający Deana, Sam oddający Casowi mieczyk~ Wciąż jednak nadzwyczaj dobrze robi mi scena, w której Dean mówi "Cas, go!" i Cas znika. Nie wiem czemu, ale robi mi dobrze XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Caligo
BoysLove Team
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 17:57, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| Linmarin napisał: | | Będę sobie wmawiała, że chcą po prostu trochę wyhamować, bo jak na serial o łowcach i potworach, to trochę zagalopowali się z dwuznacznością między panami. Um. Nah, po napisaniu tego nie brzmi już tak przekonująco, jak brzmiało w mojej głowie. |
To nadal brzmi przekonująco i jestem jak najbardziej za XD Zresztą nawet jakby twórcy mieli nagle zacząć udawać, że nie ma nic takiego jak destiel, to ja i tak im nie uwierzę i nadal będę obstawać przy swoim. Bo to tam jest i już.
| antique napisał: | | Spiknięcie Casa i Deana to będzie odważny krok. Pociągnie za sobą konsekwencje. Ktoś przestanie oglądać SPN, ktoś na pewno zacznie. Coś się wydarzy. Ale pytanie: twórcy zaryzykują? |
W tym przypadku jakoś czarno to widzę. Sądzę, że raczej nie zaryzykują i postarają się pozostać najwyżej przy tym, co jest do tej pory, czyli takiej dwuznaczności: "niby coś tam jest, ale nie powiemy wprost, że to prawda, a fani niech się cieszą chociaż z tego". Więc tym bardziej kwestia wyhamowania brzmi prawdopodobnie.
Sam i Cas? Przez wszystkie poprzednie sezony Castiel zwracał uwagę przede wszystkim na Deana i nagle mu się przypomniało, że Sam istnieje? Tak trochę to dziwnie wygląda XD
Widziałam ciekawą teorię dotyczącą Naomi i muszę przyznać, że wydaje się ona całkiem sensowna.
| castielcaeks napisał: | Naomi has been a fishy character from the start, and I don’t believe that she’s an angel.
None of the other angels thought it was possible to rescue Castiel from Purgatory (Samandriel sure didn’t) and Purgatory is a very hard place to reach to. And suddenly Castiel is out? I don’t think the angels have that sort of power to cross into Purgatory like that, or else Raphael wouldn’t have been battling against Castiel if it was.
I think Naomi is one of the sisters of Fate. Not only is she very interested in controlling others, but she’s also ruling Heaven from what’s been shown. And it makes sense for the sisters to have taken over Heaven once it started to fall apart. They used to work for Heaven, writing the story of the Apocalypse, why wouldn’t they take over Heaven when there was no one to lead it?
They certainly do have the power to. |
A ostatni rozdział MT był mocno... trzymający w napięciu. I tak kusicie tymi kolejnymi rozdziałami, że mam ochotę czytać dalej po angielsku. Ale z drugiej strony tłumaczenia Pat są na tyle niesamowite, że i tak wolę na nie poczekać :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 19:13, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| Caligo napisał: | | To nadal brzmi przekonująco i jestem jak najbardziej za XD Zresztą nawet jakby twórcy mieli nagle zacząć udawać, że nie ma nic takiego jak destiel, to ja i tak im nie uwierzę i nadal będę obstawać przy swoim. Bo to tam jest i już. |
Sorry Winnetou, twórcy - nawet jeśli nieświadomie - tak skutecznie postarali się, żeby zaistniał Destiel, że teraz nie uda im się tego odkręcić. Koniec kropka. My swoje wiemy. Dowody mamy. Głębokie analizy poparte naukowymi teoriami dotyczącymi, na ten przykład, mowy ciała~ hell, dziewczyny, ktoś się sporo napracował, żeby wszystko wpisać w scenariusz. I to nie tylko kwestia tego, jak Misha i Jensen grają Castiela i Deana. Bo to swoją drogą, a nam cały SPN-owy wrzechświat czasem aż wrzeszczy, że Cas i Dean są sobie przeznaczeni.
Poza tym wierzę, że Misha nie kłamie XD
| Caligo napisał: | | W tym przypadku jakoś czarno to widzę. Sądzę, że raczej nie zaryzykują i postarają się pozostać najwyżej przy tym, co jest do tej pory, czyli takiej dwuznaczności: "niby coś tam jest, ale nie powiemy wprost, że to prawda, a fani niech się cieszą chociaż z tego". Więc tym bardziej kwestia wyhamowania brzmi prawdopodobnie. |
Żeby słońce nie było: ja też to czarno widzę. Twórcy mają za dużo do stracenia, żeby powiedzieć jednoznacznie: "koniec spekulacji drodzy fani, Destiel to potwierdzony, najprawdziwszy canon świata". Huh. Nie lubię twórców. Znaczy, ja się cieszę każdym smaczkiem, ale same wiecie... ^^;
| Caligo napisał: | | Sam i Cas? Przez wszystkie poprzednie sezony Castiel zwracał uwagę przede wszystkim na Deana i nagle mu się przypomniało, że Sam istnieje? Tak trochę to dziwnie wygląda XD |
Dziwnie, straszliwie mnie to po oczach waliło w ostatnim odcinku. WTF, chyba nadchodzi koniec świata, jaki znamy: Cas rozmawia z Samem, Sam bardziej martwi się z Casem niż Dean. Może to jest sposób twórców na rozwiązanie kwestii Destiela? oO XD
| Caligo napisał: | | Widziałam ciekawą teorię dotyczącą Naomi i muszę przyznać, że wydaje się ona całkiem sensowna. |
To ma sens. Duży sens. Nie mówiąc o tym, że Naomi jest całkiem podobna do Atropos. Wow. Nie mówiąc o tym, że Alfie mówił przed śmiercią, że są kontrolowani. Wow. Przerażająca teoria, bo z losem nie da się wygrać, ale ma cholernie dużo sensu.
| Caligo napisał: | | A ostatni rozdział MT był mocno... trzymający w napięciu. I tak kusicie tymi kolejnymi rozdziałami, że mam ochotę czytać dalej po angielsku. Ale z drugiej strony tłumaczenia Pat są na tyle niesamowite, że i tak wolę na nie poczekać :D |
Słońce, ja czytałam wszystko po angielsku i tłumaczenie Pat wali mnie po nerach jeszcze bardziej, niż oryginał. Nie da się porównać @_@
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Balbriggan, IE
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 19:29, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za komplementy :))) Właśnie wytaczam się z kina, relację zdam, jak wrócę do domu. Ale jestem zachwycona!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 21:54, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| antique napisał: | | Wow. Pomysł na filmik czadowy @_@ |
Tu się zgodzę. Jest świetny pomysł, jest pierdyliard miodnych ujęć. I tu wkracza Lin i wszystko pieprzy, bo mam zawsze problem co wkleić po czym, żeby to się ładnie trzymało razem i wiecznie wychodzi mi zlepek powłóczystych spojrzeń ._.
| antique napisał: | | Ludzie, którzy teraz odpowiadają za SPN, chcą dogodzić wszystkim. W efekcie nikt nie dostanie tego, czego chce. Poza fanami braci, oczywiście. Znaczy... pewnie, mam nadzieję, że się mylę. But let's face the truth. Spiknięcie Casa i Deana to będzie odważny krok. Pociągnie za sobą konsekwencje. Ktoś przestanie oglądać SPN, ktoś na pewno zacznie. Coś się wydarzy. Ale pytanie: twórcy zaryzykują? |
Ona, czytałam o tym dzisiaj. Usiłują dogodzić WSZYSTKIM, pisała nawet o świeżo odnalezionym dziadku dla tych, którzy tęsknią za postacią Bobbyego. Tylko, drodzy twórcy, to tak nie działa. Nic to, ja powoli przestaję spekulować. Po rewolucyjnej w swej postaci wypowiedzi Mishy spekulowałam o dzikich scenach w ostatnim odcinku. I co dostałyśmy? xD
Ok, sama zastanawiałam się nad tą nieszczęśną brodą, ale- Dean miał nóż- na to nie wpadłabym za Diabła xD
| antique napisał: | A to jest takie awww:
Misha: "Basically Benny and Cas ... Frankly, the way I see it, although it hasn’t really been directly addressed in the scripts, I think that Cas is a little jealous that Dean has another friend. I think he doesn’t like that." |
Jestem jednym, wielkim, migającym serduszkiem.
| antique napisał: | | Poza tym wyczytałam teraz w jakimś wywiadzie, że "the show has just begun playing out any dynamic between Sam and Cas". Hope not oO Chociaż ostatni odcinek... Cas dający Samowi swój mieczyk, Cas rysujący Samowi znak na dłoni, Sam pytający Casa, czy jest okej, Sam patrzący na Casa i poganiający Deana, Sam oddający Casowi mieczyk~ Wciąż jednak nadzwyczaj dobrze robi mi scena, w której Dean mówi "Cas, go!" i Cas znika. Nie wiem czemu, ale robi mi dobrze XD |
To właściwie... To obrzydliwe jest xD Jak Dean x John. To niezgodne z naturą, porządkiem wszechświata i wszelką estetyką.
Ale ta scena... Faktycznie, przewijałam ją parę razy. To takie... Jakby byli teamem. Czymś bliskim sobie. Tak dynamicznie współdziałają. I Dean się trochę troszczy. I w ogóle, mnie zawsze macica mięknie jak Dean mówi 'Cas'. Mnie wiele do szczęścia, panie, nie trza.
| Caligo napisał: | | To nadal brzmi przekonująco i jestem jak najbardziej za XD Zresztą nawet jakby twórcy mieli nagle zacząć udawać, że nie ma nic takiego jak destiel, to ja i tak im nie uwierzę i nadal będę obstawać przy swoim. Bo to tam jest i już. |
Nawet, jeśli, cholera, zrezygnują i jakoś to odplączą- na pocieszenie po ostatnim odcinku naczytałam się analiz aż mi uszami poszło. Tam BYŁ Destiel, JEST Destiel, i cokolwiek by nie zrobili- well, tego nie zmienią.
Teoria z Naomi naprawdę do mnie przemówiła o.O W pierwszej chwili zaskoczyła, aczkolwiek, kiedy się w to zagłębić... Na dobrą sprawę nawet nie wiadomo, czy to Niebo jest.
| antique napisał: | | Poza tym wierzę, że Misha nie kłamie XD |
Kuźwa, antique, Słońce, jakie my NAIWNE jesteśmy xD Ale, srsly, trzymajmy się tego ._. Przecież sam powiedział "że jeśli coś mówi, zawsze jest to prawda", nee? Szczególnie widać to po jego Twetterze xD
| antique napisał: | | Znaczy, ja się cieszę każdym smaczkiem, ale same wiecie... ^^; |
Yup. We know. Cholera, człowiek cieszył się każdym smaczkiem jak Cas prysznicem a teraz się nagle wymagający zrobił :X
| patusinka napisał: | | Dzięki za komplementy :))) |
Całkowicie obiektywne i miarodajne opinie, rzec chciałaś.
| patusinka napisał: | | Właśnie wytaczam się z kina, relację zdam, jak wrócę do domu. Ale jestem zachwycona! |
To mnie zaskoczyłaś. Spodziewałam się raczej, ze będzie średnio. Ciekawa jestem, jak Hathaway podźwignęła rolę :X
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linmarin dnia Sob 21:56, 19 Sty 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Balbriggan, IE
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 22:14, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Na szybko - Hathaway podźwignęła; jestem pozytywnie zaskoczona jej wokalem. Co innego Amanda Seyfried - jej Cosette ani ziębi, ani parzy. Do licha, nawet Crowe wpasował się w rolę, choć miejscami słychać, że nie wyciąga. Ale nadrabia aktorsko :))) O Jackmanie nie wspomnę; nie od dzis wiem, że facet ma kawał głosu. Choć do utworu "Bring him home" w jego wykonaniu przyczepiłabym się najbardziej.
Z tematyki okołofikowej - mam już blisko 4 strony 3 rozdziału. Lin, szykuj się, bo ten rozdział to jest JEDNA WIELKA SCENA EROTYCZNA. GDZIEŚ NA 13-14 STRON :))))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez patusinka dnia Sob 22:14, 19 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 22:39, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| Linmarin napisał: | | Tu się zgodzę. Jest świetny pomysł, jest pierdyliard miodnych ujęć. I tu wkracza Lin i wszystko pieprzy, bo mam zawsze problem co wkleić po czym, żeby to się ładnie trzymało razem i wiecznie wychodzi mi zlepek powłóczystych spojrzeń ._. |
Kochanie, pamiętaj jednakowoż, że nie w jeden dzień Rzym zbudowano, czy jak to się tam mówi. No. Trening czyni mistrza. A to, co nam wrzucałaś było super, więc nie wątpię, że następne rzeczy też będą super :D
| Lin napisał: | | Ona, czytałam o tym dzisiaj. Usiłują dogodzić WSZYSTKIM, pisała nawet o świeżo odnalezionym dziadku dla tych, którzy tęsknią za postacią Bobbyego. Tylko, drodzy twórcy, to tak nie działa. Nic to, ja powoli przestaję spekulować. Po rewolucyjnej w swej postaci wypowiedzi Mishy spekulowałam o dzikich scenach w ostatnim odcinku. I co dostałyśmy? xD |
Um... widzę, że porzuciłaś tumblr lurei tak samo, jako i ja porzuciłam. Czyli nijak. Wkurza mnie niemiłosiernie jej czarnowidztwo, ale zdarzyło się jej napisać kilka mądrych rzeczy XD
Jak to dogodzić po stracie Bobby'ego, skoro - sądząc po zdjęciach promocyjnych - Henry to młody facet? XD
Patrzcie, jaki classy pokoik motelowy:
...i lampa z ikei, która pojawiła się już w The French Mistake XD
| Lin napisał: | | Ok, sama zastanawiałam się nad tą nieszczęśną brodą, ale- Dean miał nóż- na to nie wpadłabym za Diabła xD |
Ja jeszcze lepsza byłam: zapomniałam o nożyku Ruby i wyobrażałam sobie, jak się Dean goli tą swoją super-hiper-wypasioną maczetą, czy co tam zdobył od tego demona XD
| Lin napisał: | To właściwie... To obrzydliwe jest xD Jak Dean x John. To niezgodne z naturą, porządkiem wszechświata i wszelką estetyką.
Ale ta scena... Faktycznie, przewijałam ją parę razy. To takie... Jakby byli teamem. Czymś bliskim sobie. Tak dynamicznie współdziałają. I Dean się trochę troszczy. I w ogóle, mnie zawsze macica mięknie jak Dean mówi 'Cas'. Mnie wiele do szczęścia, panie, nie trza. |
Uch... I know~! To takie złe, to takie niewłaściwe! Płaczę krwawymi łzami na samą myśl Dx chociaż gdzieś przeczytałam, że to co ma Cas i Sam, to... nie zacytuję dokładnie, ale coś jakby braterska więź? Um, you shall not pass, jedyna właściwa i dopuszczalna więź to ta Casa z Deanem XD
W pewien sposób ta scena rekompensuje mi to, że Dean się za mało przejął przerażonym Casem. Bo to takie~ w ich stylu.
| Lin napisał: | | Nawet, jeśli, cholera, zrezygnują i jakoś to odplączą- na pocieszenie po ostatnim odcinku naczytałam się analiz aż mi uszami poszło. Tam BYŁ Destiel, JEST Destiel, i cokolwiek by nie zrobili- well, tego nie zmienią. |
Ejmen siostro, ejmen!
| Lin napisał: | | Teoria z Naomi naprawdę do mnie przemówiła o.O W pierwszej chwili zaskoczyła, aczkolwiek, kiedy się w to zagłębić... Na dobrą sprawę nawet nie wiadomo, czy to Niebo jest. |
Mnie się jakoś nie chce wierzyć, że Cas nigdy w niebie nie był... to gdzie on niby latał, co? Teoria taka jest (wygłoszona przez kogo to nie powiem), że ten pokój Naomi to pokój, do którego się wchodziło przez poczekalnie, czy Piękny Pokój, czy jak mu tam~ wiecie, ten w którym Dean czekał aż się zacznie Apokalipsa. Ale... nah, nie kupuję tego.
...ale teraz mi się przypomniało, że tak każdy ma swoje niebo. Huh. Nie ogarniam. I jakoś bez sensu gadam. oO
| Lin napisał: | | Kuźwa, antique, Słońce, jakie my NAIWNE jesteśmy xD Ale, srsly, trzymajmy się tego ._. Przecież sam powiedział "że jeśli coś mówi, zawsze jest to prawda", nee? Szczególnie widać to po jego Twetterze xD |
Chcesz powiedzieć, że Misha siedzi przed komputerem, czyta tumblry i się zaśmiewa do rozpuku nad naszą naiwnością? Geniusz zła! I tak go uwielbiam T_T
| patusinka napisał: | | Właśnie wytaczam się z kina, relację zdam, jak wrócę do domu. Ale jestem zachwycona! |
Wow. Myślałam, że to gniot będzie oO
| Pat napisał: | | Z tematyki okołofikowej - mam już blisko 4 strony 3 rozdziału. Lin, szykuj się, bo ten rozdział to jest JEDNA WIELKA SCENA EROTYCZNA. GDZIEŚ NA 13-14 STRON :)))) |
Serce me raduje się nieziemsko @_@ Nie wiem, jak dziewczyny mogły wpisać w fika tyle seksu i nie ześwirować od stanu stałego podjarania materiałem XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez antique dnia Sob 22:40, 19 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 23:03, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| patusinka napisał: | | Na szybko - Hathaway podźwignęła; jestem pozytywnie zaskoczona jej wokalem. Co innego Amanda Seyfried - jej Cosette ani ziębi, ani parzy. Do licha, nawet Crowe wpasował się w rolę, choć miejscami słychać, że nie wyciąga. Ale nadrabia aktorsko :))) O Jackmanie nie wspomnę; nie od dzis wiem, że facet ma kawał głosu. Choć do utworu "Bring him home" w jego wykonaniu przyczepiłabym się najbardziej. |
Huh. muszę się wybrać o.O Co prawda Seyfried nawet aparycją mi jakoś do Cosette nie pasuje, więc tu nie spodziewałam się cudów, ale w Hathaway i Jackmana nie wierzyłam. Mea culpa.
| patusinka napisał: | | Z tematyki okołofikowej - mam już blisko 4 strony 3 rozdziału. Lin, szykuj się, bo ten rozdział to jest JEDNA WIELKA SCENA EROTYCZNA. GDZIEŚ NA 13-14 STRON :)))) |
JEZU CHRYSTE, Dziewczyny, początek końca nastał xD Nie wyjdę z tego bez trwałego uszczerbku na psychice. Uszczęśliwionam nieziemsko (>///<)
| antique napisał: | | Kochanie, pamiętaj jednakowoż, że nie w jeden dzień Rzym zbudowano, czy jak to się tam mówi. No. Trening czyni mistrza. A to, co nam wrzucałaś było super, więc nie wątpię, że następne rzeczy też będą super :D |
'kuję :X Tak czy inaczej, podrzucę Wam później pierwsze 20 sekund, ok? Gdyż umyśliłam sobie to do tej muzyki w sepii/ czerni i bieli i postarzone. Aczkolwiek mam wrażenie, ze mój program daje za dużo ziarna i jest trochę zbyt rozmazane. Need advice.
| antique napisał: | | Um... widzę, że porzuciłaś tumblr lurei tak samo, jako i ja porzuciłam. Czyli nijak. Wkurza mnie niemiłosiernie jej czarnowidztwo, ale zdarzyło się jej napisać kilka mądrych rzeczy XD |
Mea culpa :X Ale to przez to, ze nie mogłam się zdobyć na wyrzucenie jej z subów i i tak mi wyświetla wszystkie jej nowe posty xD A ja je czytam. Bo jak je widzę, to juz nie umiem się powstrzymać :X
Well, dziadek mnie cokolwiek zaskoczył o.O
| antique napisał: | | Ja jeszcze lepsza byłam: zapomniałam o nożyku Ruby i wyobrażałam sobie, jak się Dean goli tą swoją super-hiper-wypasioną maczetą, czy co tam zdobył od tego demona XD |
Kwiczę xDDD W sumie... Czyż to nie byłoby badassowe? :D
| antique napisał: | | Mnie się jakoś nie chce wierzyć, że Cas nigdy w niebie nie był... to gdzie on niby latał, co? |
W sumie na początku nie rozpoznał tego miejsca, nee? :X A potem latał do NAomi, nie do Nieba jako takiego, chyba? :X Znaczy, ona mu powiedziała, ze są w niebie, ale~ NAh, przekombinowywuję. Tak czy inaczej, teoria o nieanielskości Naomi do mnie mówi. Zobaczymy *.*
| antique napisał: | | Chcesz powiedzieć, że Misha siedzi przed komputerem, czyta tumblry i się zaśmiewa do rozpuku nad naszą naiwnością? Geniusz zła! I tak go uwielbiam T_T |
Myślę takowoż o tym, ze wszystkie jego postuy- łacznie z nagim zdjęciem na koniu i tagowaniem dziecka- były śmiertelnie poważne. Śmiertelnie xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linmarin dnia Sob 23:46, 19 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 0:01, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Um, ze wstydem przyznaję, że mogłabym pójść tylko po to, żeby na Seyfried popatrzeć, to taka śliczna dziewczyna jest ^^;
| Lin napisał: | | JEZU CHRYSTE, Dziewczyny, początek końca nastał xD Nie wyjdę z tego bez trwałego uszczerbku na psychice. Uszczęśliwionam nieziemsko (>///<) |
Nie Ty jedna. Ale jak mi po MT będzie cudownie dobrze z takim uszczerbkiem na psychice! :3
| Lin napisał: | | 'kuję :X Tak czy inaczej, podrzucę Wam później pierwsze 20 sekund, ok? Gdyż umyśliłam sobie to do tej muzyki w sepii/ czerni i bieli i postarzone. Aczkolwiek mam wrażenie, ze mój program daje za dużo ziarna i jest trochę zbyt rozmazane. Need advice. |
Koniecznie podrzuć, koniecznie! W końcu co dwie głowy, to nie jedna, może będziemy mogły Ci choć troszkę pomóc :3
| Lin napisał: | | Well, dziadek mnie cokolwiek zaskoczył o.O |
Nom, fajny dziadek Heniek :D
| Lin napisał: | | Kwiczę xDDD W sumie... Czyż to nie byłoby badassowe? :D |
So Dean style XD
| Lin napisał: | | W sumie na początku nie rozpoznał tego miejsca, nee? :X A potem latał do NAomi, nie do Nieba jako takiego, chyba? :X Znaczy, ona mu powiedziała, ze są w niebie, ale~ NAh, przekombinowywuję. Tak czy inaczej, teoria o nieanielskości Naomi do mnie mówi. Zobaczymy *.* |
Spoko, ja też nie ogariam. I mam wrażenie, że twórcy momentami też nie ogarniają XD
W każdym razie, zobaczymy jak sobie z Naomi poradzą. Um, w ogóle te ostatnie sceny z Niebem mnie niepokoją... bo to oczywiste, ze dzieje się coś złego. Pamiętacie, jak na początku gabinet wypełniało jasne, białe światło? A teraz? Przygaszone, ciemne, brązowawe. Nie mówiąc o tym, że Naomi wydaje się przeźroczysta... nie wiem, czy to gra światła w kamerze, czy coś, ale wydaje się przeźroczysta oO
Znalazłam. Raduję się. Cieszę się. Dzielę się. Ku ogólnej radości i ku pokojowi na świecie:
 
 
 
otagowanie mnie zabiło:
# is it strange that i find misha the most attractive in the trio # ??? # i mean jensen is pure beauty and jared is sunshine # but misha is just hnggggg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 0:08, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dlaczego, dlaczego to mnie tak śmieszy? oO XD
| Cytat: | So, Dean waking up to Cas watching him sleep and promptly spilling his beer? In the same scene with the porn on his laptop?
That was an ejaculation metaphor.
Have a good night. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 0:09, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| antique napisał: | | Spoko, ja też nie ogariam. I mam wrażenie, że twórcy momentami też nie ogarniają XD |
... amen xD
| antique napisał: | | W każdym razie, zobaczymy jak sobie z Naomi poradzą. Um, w ogóle te ostatnie sceny z Niebem mnie niepokoją... bo to oczywiste, ze dzieje się coś złego. Pamiętacie, jak na początku gabinet wypełniało jasne, białe światło? A teraz? Przygaszone, ciemne, brązowawe. Nie mówiąc o tym, że Naomi wydaje się przeźroczysta... nie wiem, czy to gra światła w kamerze, czy coś, ale wydaje się przeźroczysta oO |
Jutro obejrzę sobie jeszcze raz ostatni odcinek o.O A przynajmniej jego fragmenty >.<
Pierwsza porcja gifów mnie zabiła, ale to... Siedzę i paczę *.*
Choć, prawda, Jensen is pure beauty, yup, yup :D
Mnie też dzisiaj wpadło :X
| antique napisał: | Dlaczego, dlaczego to mnie tak śmieszy? oO XD
| Cytat: | So, Dean waking up to Cas watching him sleep and promptly spilling his beer? In the same scene with the porn on his laptop?
That was an ejaculation metaphor.
Have a good night. |
|
Jessu, Jessu xDDD Niektóre rzeczy nigdy już nie będą takie same xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linmarin dnia Nie 0:10, 20 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Balbriggan, IE
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 0:11, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Z otagowaniem się zgadzam w 100% :))) Ma facet coś takiego w sobie, że uchhhh... Nawet nie wiem, jak to wyartykułować. I powinien cały czas chodzić niedogolony - jest jednym z tych, którzy w tej wersji wyglądają jeszcze lepiej. Gify boskie, swoją drogą :)))
Filmika również się domagam, jestem ciekawa, w jakim kierunku zmierzają prace.
Przetłumaczyłam już 1/3 rozdziału :) Przy dobrych wiatrach spodziewajcie się go w poniedziałek :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 0:25, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| patusinka napisał: | | Z otagowaniem się zgadzam w 100% :))) Ma facet coś takiego w sobie, że uchhhh... Nawet nie wiem, jak to wyartykułować. I powinien cały czas chodzić niedogolony - jest jednym z tych, którzy w tej wersji wyglądają jeszcze lepiej. Gify boskie, swoją drogą :))) |
Jezu, Jezu, tak! Zgadzam się! Jensen też w zaroście świetnie wygląda, tak przy okazji. Ale Misha~ ha! Zastanawiam się, gdzie ja mieszczę się w skali Kinsleya, jak tak czasem na niego patrzę XD
| Pat napisał: | | Przetłumaczyłam już 1/3 rozdziału :) Przy dobrych wiatrach spodziewajcie się go w poniedziałek :) |
Cudownie, bo czeka mnie ciężki poniedziałek, a taka pociecha będzie niesamowita @_@
Jeszcze coś znalazłam:
Tak w kwestii Deana i niebieskiego. Krawat. KRAWAT! Kyaa~!
| Cytat: | 
"In which Dean Winchester tries to ask Cas out and Cas doesn’t get it."
"If this is not asking out, I don’t know what it is." |
Biedny Dean XD
/edit
Nawet w CW wiedzą, że Destiel is real XD
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez antique dnia Nie 0:27, 20 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Balbriggan, IE
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 0:40, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No, skoro tam wiedzą, to na co, do bardzo ciężkiej cholery, czekają scenarzyści?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
