Podziel się Supernaturalem

patusinka

Antique, właśnie ci biję pokłony. Mam wstać o 5,30, jest po północy, a ja siedzę i czytam i nie mogę przestać... AAAAAAAAAAA!!!

antique

Cieszę się niezmiernie, iż mogłam przyczynić się do uradowania supernaturalowskiej braci. You made my day :3
Patusinka - raz jeszcze dzięki za inspirację :3 Na zalinkowanej stronie jest duuużo zacnych fanficków. Dobrze, że idę jutro szwy ściągnąć, będę w poczekalni czytać. Dużo czytać, bo się długo czeka na audiencję :3 Dobrze, że to szpital, jak mi krew z mózgu odpłynie, będzie mnie miał kto ratować XD

/edit.
Słońce, wiem co czujesz. Wczoraj miałam to samo XD Do poduszki przeczytałam sobie calutkie Actually XD

patusinka

Ja to właśnie czytam, śliniąc się niekontrolowanie. Rany, jakbym była gejem, to bym miała mokre sny... *trzęsie się nieco*

antique

NO NIE!? Dawno nie czytałam nic tak... sugestywnego. Uff! So hot.

patusinka

Potrzebny mi zimny prysznic :hamster_redface:

antique

Oj tak, po lekturze robi się zdecydowanie ZA gorąco :3

patusinka

Przeczytam to jeszcze raz i idę spać. Pod warunkiem, że uda mi się zasnąć...

antique

No i jak słońce? Udało się zasnąć? :3

Nie wiem jakim cudem, ale to przy każdym kolejnym podejściu czyta sie tak samo niesamowicie XD właśnie siędze w poczekalni i odbębnilam podejście numer trzy XD

patusinka

Spałam trzy godziny i czuję się, jakbym przedawkowała Red Bulla :)))) Cała się trzęsę. Przerzucę to sobie do Worda i wydrukuję.

Linmarin

Nienawidzę czytać ficów po angielsku. Mangi nie stanowią problemu, ale książki czyta mi się źle. Po polsku czytam książkę w jeden- dwa dni, po angielsku idzie mi dużo wolniej, męczę się i zniechęcam. Ale te fici, nawet gdybym miała LITEROWAĆ... Dean jest uroczy, ale Cas po prostu nieziemski. Nieziemski.

patusinka

Czytam, umieram i zmartwychwstaję. I tak w kółko...

antique

Serce me raduje się niezmiernie, iż tym cudem niesamowitym zaraziłam i Was. Przynajmniej się nie jaram w samotności, jakie to boskie, świetne i w ogóle, och, ach, miękną mi kolana XD

Też podeszłam do ficków po angielsku jak do jeża. Bo nie lubiem. Ale teraz stwierdzam, że po polsku to nie brzmiałoby tak niesamowicie. Są niestety takie zwroty, które się rozumie, które się wie, jakie uczucia obrazują, ale których nie potrafi się przełożyć na polski tak, żeby brzmiało tak samo niesamowicie, jak po angielsku. Więc, niestety, trzeba się potrudzić. Ale trudzić się jest bardzo miło :3

Znalazłam jeszcze jedno źródełko. Też z tej strony z fanfickami. Dziewczyna napłodziła trochę więcej dzieł treści wybitnej, które nad innymi przewagę mają tą, że są bardzo konkretnie umiejscowione w akcji serialu, co pozwala się niesamowicie wczuć w akcję, bo wiadomo co, gdzie, jak i kiedy. Tak więc rozdział 1. ficka, którego teraz czytam, odbywa się wtedy, kiedy Zachariasz przenosi Deana do przyszłości w której Sam został... no, wiecie czym. Bez spojlerów. Za bardzo. No, w każdym razie. Wiecie, hippie Cas, oziębły Dean... mrau :3

patusinka

Zarzuć linkiem - jestem na głodzie :hamster_want:

antique

(bo zapomniałam skomentować XD)

patusinka