Offtop w offtopie

Niebieski Kot

A potem wykonałybyśmy taniec znany dobrze na tym forum:

YARANAIKA!!!

I wywijamy kulaskami!
I kółeczko! raz dwa trzy cztery!
I obrót!
Tararirura! Yaranaika! Hej!

Sasanka

Ja tam wole niczego nie zostawiac przypadkowi:
Najlepiej człowiek wykańcza sam siebie.
Tak więc najpierw trzeba doprowadzić mamusie tej pani do tego by wylądowała w psychiatryku, tatusia najlepiej do samobójstwa.
W ten sposób preludium juz mamy.
Nastepnie wykańczamy kotka, pieska, kanarka - nagrywamy proces. Odsyłamy pani przez jakiś czas cześci zwierzaczka a na koniec nagranie.
A teraz przystawka
łapiemy chłopaka / meża Pani - wynajmujemy paru rosłych statystów BARA i nagrywamy wszystko.
Pan wraca - nagranie przesyłamy po kawałeczku.
W trakcie całego procesu delikwentka dostaje w kawie/wodzie/soku niewielkie dawki narkotyków. (do tego momentu powinna mieć już cudne wahania nastroju wraz z halucynacjami - oczywiście subtelnie podkręcane przez znikajace przedmioty, głosy w kiblu i takie tam)
A teraz danie główne.
Płacimy przyjaciółce by spiła panne do nieprzytomności - wieziemy ją na plan porno - orgii - faceci, babki, zwierzeta, rośliny, młoty pneumatyczne etc. - kręcimy wszystko.
Na koniec myjemy panienkę, ubieramy w czyste ciuszki i odwozimy do domu.
Nagranie przesyłamy za jakis czas po kawałeczku do ludzi z jej wydawnictwa.
:)
Hm... spalić jej jeszcze dom ? czy to juz przegięcie??

patusinka

A potem sprowadzamy ukesia nawyklego do zycia w niewoli, przykuwamy do sciany, stolu tudziez innej plaskiej powierzchni i molestujemy na wszelkie mozliwe sposoby, z kolba kukurydzy wlacznie :hamster_evillaugh:

PS To odpowiedz na Kocie fantazje

Niebieski Kot

Sasanko, ja bym jeszcze tego kota/psa/inne zwierzę Kayono upiekła w cieście z przyprawami i podesłała jej z życzeniami smacznego. Po zjedzonym przez nią posiłku dostałaby wiadomość z informacją co tak naprawdę zjadła.

Sasanka

Ach :D dobreeee :D

Niebieski Kot

Tak z zupełnie innej beczki:

swoją drogą miłość potrafi być ślepa

Co mi przypomina dowcip:
Bladym świtaniem na hali cisza, spokój. Tylko z szałasu juhasa dobiega cichutkie pobekiwanie. Po jakimś czasie juhas wychodzi przed szałas, przeciąga się zadowolony aż trzeszczą wszystkie stawy i wzdycha:
- Ech... gdybyś ty jeszcze gotować umiała...

To mnie rozwaliło na kawałki. Okazuje się, że z Naruto można magisterkę z psychiatrii zrobić:

Gdybym zobaczyła na którymś z nadbałtyckich deptaków gościa z taką kartką, to bym mu dychę dała:

No to to już jawna dyskryminacja osób pokrzywdzonych przez naturę:

Sasanka

I sobie spadłam z łóżeczka ze śmiechu XD
Pan z tabliczką rozwala XD

Niebieski Kot

Specjalnie dla wielbicieli koteczków:

I dla wielbicieli pieseczków:

I znowu dla wielbicieli kotkeczków:

Pamiętam jak mój wylazł na balustradę balkonu. Siódme piętro, bagatela, a ten lezie zadowolony z siebie, jakby po szerokim chodniku a nie po kawałku blachy o szerokości 4 cm.

Czyj kot lubi ładować się do pudełka, ręka w górę!

mitogc

Koza mnie rozwaliła...

ale potem sie zdołowałam... kurwa mnie ten zakas nie dotyczy O.o

Ja sie pytam czyj nie lubi ^^
Jestem psychopatyczną wręcz kociarą (mam 3...) i te pice sa po prostu takie prawdziwe xD

Niebieski Kot

Tęsknisz za kozą?

mitogc

Fakt, zabrzmiało to jak zabrzmiało xD
Ten ostatni zakaz no! xD

Niebieski Kot

Okazuje się, że nie tylko ja mam mieszane uczucia w związku z działaniami Beara Gryllsa:

patusinka

no po prostu nie moge :hamster_rofl:

Sasanka

mitogc

Debil, debil...
a potem Onii-chan czemu tak późno?!...
mać kurwa...