Offtop w offtopie

Linmarin

Węże w dotyku są wspaniałe. Wydają się być wilgotne, ale w dotyku są raczej chłodne, dość gładkie, ale kiedy owijają się na ręku czuje się tarcie po skórze. Są cudowne.

ciri134

Wierzę, podobają mii sie wizualnie, więc pewnie się bym ich nie brzydziła... Lin, skąd wiesz? Masz?

Reena

Ja chcęęęęęęęęę... *__*

A tak poza tym... co wy macie z tą oślizgłością? Przecież ludzka skóra jak zrobicie na nią zoom też wygląda na oślizgłą... i jeszcze chodzą po niej takie fajne roztocza... :hamster_evil:

ali

Nie dotykalas nigdy węża Ciri? Węże sa swietne. Takie gladkie w dotyku i delikatne.

ciri134

Nu, jakoś szczęścia nie było... W zoo nie pozwalają... Za to glaskałam płaszczkę :3 chropowata była, i mokra... xD

Linmarin

patusinka

A jadowite toto czy tez nie?

Linmarin

Zależy, o które pytasz. Mahoniowy i chiński nie.

Niebieski Kot

Jesiotry są fajne do głaskania. W gdyńskim Akwarium jest taka duża "wanna", gdzie pływają małe jesiotry, które są strasznymi pieszczochami i jak się włoży rękę do wody, to podpływają i ocierają się o nią.

Prawdopodobnie uczucie podobne do dotykania węża, tylko że mokro, bo trzeba rękę zamoczyć.

Lumire

Mi mój ojciec opowiadał, jak to za lat młodzieńczych, złapał sobie tego naszego, zwykłego zaskrońca i przytargał do domu. Trzymał go nawet długo, zrobił nawet takie ładne terrarium (yhm, przystosował akwarium po rybach), ale wężyk był mądry, jakoś podważył klapę i zwiał. Tato już się pożegnał z nim w myślach i dał sobie spokój. Parę dni później afera w domu się zrobiła na całego, bo moja babcia myszkując coś koło pieca w kuchni, po odsunięciu paru rzeczy, zastała owego węża razem z 15 innych (jeszcze w tej galarecie). Pan wąż okazał się być panią. Zdaje się, że mój ojciec na długo zapamiętał ten dzień.

Osobiście uważam, że węże są osom. Sama bym chciała mieć i tato by nawet to poparł, ale moja matula by nas wszystkich z domu wywaliła.

hela_z_wesela

Linmarin

Gdybym zadzwoniła do lubego i usłyszała: kochanie, zaczekaj chwilę, mam mokrą rękę, głaskałem jesiotra... :X
Albo: nie uścisnę teraz panu ręki, głaskałem jesiotra.
Głaszcz swojego jesiotra 20 minut dziennie, codziennie.
A ty, głaskałeś już swojego jesiotra...?

patusinka

Skojarzenie jest oczywiste

hela_z_wesela

Cześć, jestem Wojtek i też lubię jesiotry. Może pokażesz mi swojego?

Jeden jesiotr - wiele radości.

Z poważaniem
hela_z_wesela