Forum BoysLove ma już 10 lat na karku! :D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pytanie od faceta do dziewczyn (;

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BoysLove ma już 10 lat na karku! :D Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vuvuu



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:59, 17 Lip 2014    Temat postu: Pytanie od faceta do dziewczyn (;

Oki nie czytuję yaoiów zbyt dużo natomiast będąc w fandomie miałem z nimi kontakt i co nieco je obczaiłem z podejściem, że zrozumienie "porno" kobiet nie zaszkodzi w zrozumieniu dziewczyn :P (Tak jako jeden z tych nielicznych facetów nie podałem się jako nastolatek i dalej próbuję was zrozumieć :P ). Wiele mi to dało. Ogólnie faktycznie o wiele lepiej się dogaduje z dziewczynami, więc nawet jeśli dobrze nie zrozumiałem wielu rzeczy to pewnie część tak. Jedna kwestia mnie jednak zastanawia i wkurza. Napiszę tu nieco swoich strzałów/prób zgadnięcia/pytań/zamieszania. Otóż te gwałtyy całe. WTF? W świętych prawdach Yaoi widziałem fajne zdanie, które coś mi rozjaśniło, ale nie wiele:

"Święta Prawda 1:
Prawdziwa miłość = Dobry Gwałt;
Dodatek do Prawdy 1:
Jak już zgwałcisz tego biednego ukesia... to na bank się zakocha, albowiem każdy uke ma serce w dupie;
Uzupełnienie Prawdy 1:
Istnieje Dobry Gwałt i Zły Gwałt. Dobry Gwałt prowadzi do Prawdziwej Miłości. Zły Gwałt prowadzi do traumy, którą musi potem naprawić Prawdziwa Miłość;
Uzupełnienie Uzupełnienia Prawdy 1:
Nie szkodzi, że on cię zgwałcił za pierwszym, drugim, czy setnym razem. Któregoś dnia go pokochasz, albo skończy się syndromem sztokholmskim;
"

Gwałty są złe i bebe :P to raczej oczywiste. Nigdy nikogo nie zgwałciłem ani nie próbowałem. Jednak równocześnie przypierając dziewczynę do drzewa czy czymś takim nakręcałem bardziej niż bym tego oczekiwał. I w bardziej intymnych rozmowach dostawałem info, że gwałty podniecają po czym do wujka Google, który mi na to dał artykuły psychologiczne mówiące, że najczęstszą fantazją kobiet jest gwałt... WTF. Oczywiście nawet wtedy nie próbowałem i nie zamierzam nikogo gwałcić, ale o co kama. Cały czas miałem z tym zagwozdkę. To co dziewczyny mówią też jest sprzeczne zwłaszcza jak się zwierzają ze swoich fantazji. Zdanie istnieje dobry i zły gwałt mi w pewnym sensie to rozjaśnia tylko teraz pytanie dalsze jak jeden odróżnić od drugiego :P Słyszałem już wiele rzeczy od dziewczyn, że lubią jak się dominuje co nie co itp. ale równocześnie gdzie jest ta granica. Wiem, że jasne powiedzenie tu i tu nie jest zapewne możliwe natomiast może powiecie jakie macie odczucia na ten temat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vuvuu dnia Czw 6:00, 17 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawerooon



Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:58, 17 Lip 2014    Temat postu:

Powiem w swoim imieniu - wydaje mi się, że kobiety nie tyle, co chcą być zgwałcone, ale chcą się zabawić w gwałt. Czyli - mają swojego stałego partnera, bzykają się z nim, ale żeby nie było im nudno, to czasami (często?) mają ochotę (nie wiem, w jakim stopniu fantazja przechodzi do czynów) aby ich facet na chwilę zmienił się w brutala... Osobiście niedobrze mi się robi, jak myślę, że ktokolwiek (w sensie jakiś nieznajomy) miałby wymusić na mnie stosunek, obojętnie jaki nie byłby z niego przystojniak... Ale jeżeli chodzi o to, co napisałam wyżej - to czemu nie zabawić się tak czasami ze swoim boyem? :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K.
BoysLove Team


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:55, 17 Lip 2014    Temat postu:

Myślę, że większość tych kobiet nie fantazjuje o gwałcie jako... gwałcie, tylko po prostu o ostrzejszym seksie. (Ale nie wiem, nie guglowałam. :P ) Tak jak napisała kawerooon - ze swoim stałym partnerem można się zabawiać w takie rzeczy. Można poszerzać granice: dzisiaj zabawa z pejczykiem, jutro podduszanie, a później BDSM na całego. :D Oczywiście zaufanie to podstawa do takich rzeczy. Poza tym istnieje święta prawda, że życie intymne nie przekłada (albo nie musi przekładać) się na życie codziennie. Jeśli w łóżku partner traktuje swoją dziewoję jak sukę (i jej z tym dobrze), to przecież nie znaczy, że podczas obiadu też będą wymieniali się otrymi słówkami i będzie ją targał za włosy. Tak więc mnie tam (mniej lub bardziej wymyślne) fantazje seksualne pipuli nie dziwią. A gdzie jest granica? Tam, gdzie na daną chwilę się ją ustanowi. Seks to na tyle ruchoma (brakuje mi słowa xD ) sfera, że przesuwanie linii moje maksimum to norma. Chociaż... są takie rzeczy, których można być pewnym, że się nigdy nie zrobi.

A co do yaoiców...
Nie cierpię, szczerze, z całego moje serduszka mang z gwałtami. Tyle się tego naczytałam, naoglądałam, tyle razy waliłam głową w ścianę, że mam już dość. Nie wiem, co biorą autorki, nie wiem jak bardzo mają spaczone postrzeganie świata, ale nigdy mi się nie poodbało i nie będzie poodbać zrobienie z gwałtu preludium do wielkiej milości. No kur**. >.<
Żadnemu ukesiowi nawet przez myśl nie przejdzie, żeby coś z tym zrobić, najczęściej po zerżnięciu wraca do... normalności i jego nudny dzień toczy się dalej. Jeeej! Ale idźmy dalej - koniec końców dochodzi do wniosku, że nie było tak źle i w sumie gwałciciel był całkiem przystojny, i w sumie to chciałby go jeszcze spotkać. (WTF?! TT_TT ) I chyba... OMG... tak, chyba się w nim zakochał... (WTF?! po raz drugi) Najgorsze jest to, że sam akt gwałtu nie odgrywa właściwie większej roli dla danej historii i nic nie wnosi. Nie jest to jakoś rozwinięte na płaszczyźnie dramatu człowieka, ot to tylko jeden ze sposobów poznania się dwójki ludzi/odświeżenia znajomości... Czytając takie mango, można dojść do wniosku, że oni to mogliby się poznać w sumie w inny sposób, a sama historia nie traciłaby na tym. Bo to trochę tak, jakby wprowadzenie tagu rape miało podnieść stopień ciekawości. Szkoda tylko, że narobiło się takich tytułów multum i praktycznie wszystkie mają jeden (banalny) schemat.
I tak - między innymi bardzo nie lubię Zakochanego Tyrana. To jeden z tych zmarnowanych tytułów (jak dla mnie), bo owszem humor może i jest fajny, ale niestety historia od gwałtu przez gwałt do miłości nie przemawia do mnie. O ile wymuszone macanki jestem w stanie znieść (chociaż ten młody z Junjou Romantica wyraźnie mówił, że nie chce, ale co tam, żaden seme nie zna słowa nie), o tyle takie cuś już nie. :/ Cholera, przyjaciel go przeleciał, w dodataku pijanego. Wiem, że to tylko fikcja, ale no japier... -.-
Tak więc mangi z tematem przewodnim: gwałt jako preludium do wielkiej miłości omijam szeroim łukiem. Moje zwoje mają dość tego i już więcej nie udźwigną. xD (Pewnych rzeczy po prostu nie przedstawia się w krzywym zwierciadle.)

A poza tym pff... Was też nie zawsze idzie zrozumieć. :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bigfatthumbelina
Fan Yaoi


Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:30, 17 Lip 2014    Temat postu:

Bo jego usta mówią nie, ale ciało mówi tak (sic!). :) A ono i tylko ono jest szczere. Taka pokrętna yaoistyczna logika, seme wie lepiej bo coś tam napastowanemu drgnęło w spodniach. Takich okazji się nie marnuje :)

(Jeeeeej, tez ktoś nie lubi Tyrana, tak jak ja.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patusinka
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Balbriggan, IE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:01, 17 Lip 2014    Temat postu:

Ja osobiście za tyranem nie przepadam, kreska, chociaż śliczna, niemożebnie mnie denerwuje. No i sama historia strasznie telenowelowa.
A co do gwałtu - zgadzam się, że kobietom chodzi w tym przypadku po prostu o ostrzejszy seks, sam gwałt jako taki nie jest czymś, co którakolwiek chciałaby z własnej woli przeżyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Yaoi! YAOI!


Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:50, 30 Lip 2014    Temat postu:

Mnie się wydaje, że tu wchodzi też aspekt kulturowej roli kobiety. Przyjęło się, że kobieta powinna odmawiać, więc gdy ma jakieś wątpliwości to odmawia. Jednakże wiele kobiet chciałoby się wyzwolić z tego schematu. Łatwiej jest się wyzwolić czyjąś siłą i staraniem niż własnym. A dodatkowo kobiety często podnieca siła i dominacja. Składając trzy czynniki do kupy:
boje się + jestem leniwa + lubię brutali = chce gwałtu.
Nie odnosi się to do mnie... szczerze to mam odwrotne fantazje >...>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BoysLove ma już 10 lat na karku! :D Strona Główna -> Pogaduszki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin