Podziel się yaoicem

Nishiki

nie wiem, czy dobrze to zrozumiałam, ale mają po 3 przypadki wewnętrzne i zewnętrzne - wewnętrzne mówią o tym, że coś (desygnat) znajduje się wewnątrz jakiegoś obiektu, a zewnętrzne - na powierzchni lub poza obiektem Oo zewnętrzny jest np ablatyw, który jest też w łacinie - wyczytałam, że odpowiada na pytania 'od kogo? od czego?', więc w formie wydaje się być ciut-ciut podobny do naszego dopełniacza... ale koleżanka, która uczyła się łaciny, mówi, że pełni on bardziej funkcję miejscownika, co, uważam za nieprawdę, bo łaciński miejscownik (poniekąd szczątkowy) to tzw locativus :D
a na co im tyle przypadków, to pewnie i Finowie zadają sobie to pytanie XD

Reena

Własnie skończyłam czytać Otonari ni Noraneko ^^ Czegoś tak słodkiego jeszcze nie wdziałam :hamster_beautiful:

mam słabość do rozczochranych panów w typie w "zaopiekuj się włóczykijem" (czyt. przygarnij kropka) achhh :hamster_love:

I ta jego mina jak zobaczył "ksiązkę do nauki" haha :hamster_smile:

Sasanka wiszę ci torbę żelków/piwo/inny dowód wdzięczności

Linmarin

Reena

Czyżbym się wpakowała w kłopoty...? ^^"

"two fingers or a hands in?"
...
:hamster_petrified:

Sasanka

Chupa - Chups

MAAAAAHAHHAHAHAHHAHAHA XD

Reena

O boziu ja naprawdę mam kłopoty... :hamster_donotwant:

To jak jeszcze nie jest za późno to przestawiam się z dowodu wdzięczności na pozytywne wibracje wysyłane w Sasanki stronę... Mogę... prawda? :hamster_please:

Lumire

Ło matko... parę dni mnie nie ma i już nie mogę was tutaj ogarnąć. Każdego obrazka omawiać nie będę, ale napiszę tylko, że sztangi mnie rozwaliły D:
Jak już o językach mowa, to też wtrącę swoje trzy grosze... rosyjski to naprawdę ładny język (przymusowo uczyć się go w szkole nie musiałam a z własnej woli, ale ja byłam na profilu lingwistycznym to w uj tych języków miałam). O fińskim się nie wypowiadam, bo dla mnie ten język to jedno wielkie wtf.

i żeby nie offtopować tylko, to taka życiowa scenka

Sasanka

Reena

ali

Hmm...a ja rozumiem o co chodzi, bo czytalalam...
Lollipop, sweet lollipop....

Nina

Nadal jeszcze nie nadążam z tematem, ale śpieszę się zwrócić uwagę kotkowi, że w swoim zestawieniu nie uwzględniła zasady, że jeśli jesteś hetero to zaraz będziesz gwałconym uke (tudzież niesprzeciwiającym się gwałtowi dramatic uke).

Sasanka

Cóż...
pewnie jak i reszta z nas nigdy już nie spojrzysz tak samo na Chupa - Chups XD
ale nie żałuje XD

Jak Mitogic raz nam kupiła lizaczki i poczęstowała, to uśmiech miałam szeroooooki XD

ali

Och nie prosze... Wsadzilas lizaka DO BUZI? Kto tak robi? Przeciez to ma inne zastosowanie... :hamster_shiver:

mitogc

żarłyśmy radośnie lizaki w knajpie dla gejów :3

Reena

Przeczytałam i mam ochotę na lizaka... Jesteście Zue ;p